Sputnik W Pradze
25 lipca 2020
Niecodzienną drabinko-zjeżdżalnię dla dzieci zaprojektował znany rzeźbiarz Zdeněk Němeček (znany nie tylko w ówczesnej Czechosłowacji, jego prace często trafiły na światowe stadiony m. in. do Mexico City, Monachium, Mediolanu, Moskwy). Ogromna, ważąca ponad pięć ton żelbetonowa kula w kształcie Sputnika, wykonana zgodnie z modnym wtedy stylu brukselskim, wznosząca się trzy metry nad ziemią stanęła w praskim parku Stromovka w 1960 r. i od razu stała się popularną atrakcją. To przykład łączenia sztuki – rzeźby i zjeżdżalni dla dzieci. Wiele pokoleń praskich dzieci codziennie wspinało się drabinką do ogromnego „brzucha“ Sputnika i zjeżdząło na ziemię zjeżdżalnią. Atrakcja była tak popularna, że po pewnym czasie mocno się wysłużyła i wytarła, a jej powierzchnia przestała być gładka. Sputnik szybko zyskał swoje nowe zwyczajowe imię „szlifierka spodenek“ gdyż dzieci regularnie darły sobie na nim szorty. Wielu prażan ma takie wspomnienia do dziś!
Sputnik służył dzieciom do 2003r. kiedy to wraz z nowoczesnymi nomami bezpieczeństwa postanowiono zakazać wsępu na konstrukcję. Rzeźba stała w parku do 2009 r. i stopniowo niszczała. W roku 2008 miał miejsce incydent, który przypieczętował los Sputnika – pomimo zakazu pewnien chłopiec wdrapał się na zjeżdżalnię, i utknął w niej tak, że dopiero strażacy go z niej wyciągnęli. Postanowiono wtedy, że Sputnik nie może tak stać w wolnej przestrzeni i trzeba go usunąć. Wyglądało na to, że nic go nie uratuje. I wtedy znalazł się ktoś, kto postanowił dać mu drugi dom.
Pan Rudolf Břínek zwrócił się do władz miasta czy by mu nie wydano Sputnika. Pan Rudolf uzyskał zgodę, pod warunkiem, że konstrukcję odrestauruje, wystawi w miejscu gdzie będzie widoczna, ale niedostępna publicznie. W ten sposób Sputnik stanął w ogórdku willi swojego nowego właściciela, gdzie można go podziwiać przez parkan, z chodnika przed posesją. Znajdziecie go w ulicy Na Babě 1779/9.
Przy okazji, gorąco zachęcam do spaceru w okolicy – znajdziecie tam mnóstwo oryginalnych, unikatowych funkcjonalistycznych willi, nierzadko projektowanych przez znanych architektów na specjalne zamówienie różnych osobistości. Plus, nietypowa panorama na Pragę
Sputnik doczekał się międzynarodowej sławy. Miał stanąć jako główna atrakcja wystawy „Stulecie dziecka“ w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku (MoMa) w 2012 r. Ostatecznie ze względu na swój ciężar i rozmiar nie został tam przetransportowany, i reprezentowała go na wystawie jego fotografia w naturalnej wielkości. W zestawieniu z tą okolicznością trochę zaskakuje fakt, że władze miasta Pragi nie wzięły pod uwagę wartości artystycznej rzeźby, kiedy usuwano ją z parku… Ale nie po raz pierwszy dzieła doceniane są dopiero po latach…
Zdjęcia i tekst: Ewa Darda